To świetna wiosenno-letnia propozycja na lekką, ciepłą kolację. Byle nie przesadzić z konsumpcją grissini. Śmietanki też tylko niewielki kleks.
Śmietankę i oczywiście grissini zrób wcześniej, zanim zaczniesz przygotowywać zupę.
Składniki na 4 osoby:
- 1 kg szpinaku dobrze umytego
- 2 zielone cukinie
- 1 łyżka oliwy
- sok z 1/2 cytryny
- sól, pieprz,
- 1/3 łyżeczki świeżo otartej gałki muszkatałowej
- 1 i 1/2 szklanki wody
Wykonanie:
- Szpinak sparuj przez ok 3 do 5 min. Powinien mieć jeszcze lekko podniesione i intensywnie zielone liście.
- Cukinie ze skórą pokrój na półkrążki o grubości ok 1 cm. Sparuj al dente 5-7 min zależnie od parownika.
- Zmiksuj razem oba warzywa.
- W garnku doprowadź wodę do wrzenia. Do wrzątku dodaj pieprz i gałkę muszkatałową, następnie sól i zmiksowane warzywa. Podgrzej, ale nie doprowadzaj do wrzenia! Inaczej straci swój magiczny, cudowny zielony kolor.
- Gorącą zupę odstaw na bok i dodaj sok z cytryny.
Śmietanka ze słonecznika
Składniki:
- 3/4 szklanki słonecznika
- 1/3 szklanki wody
- 3 łyżki soku z cytryny
- sól, szczypta czarnej soli
Wykonanie:
- Ziarna słonecznika namocz na godzinę. Potem wyjmij ręką ziarenka na sito i przepłucz pod bieżącą wodą. Z mojego doświadczenia wynika, że słonecznik jest bardzo brudny, a czasem także specjalnie natłuszczany. Szczególnie jeśli kupisz pochodzenia nieekologicznego.
- Odsączone ziarenka wrzuć do blendera, dodaj wodę, obie sole i sok cytryny. Blenduj do konsystencji bardzo gęstej śmietany. Gotowe:)
Lniane grissini jako dodatek do zupy
Trafiłam na niego w jednej z książek Joli Słomy.Troszkę zmieniłam przyprawy, aby uzyskać zdecydowany kontrast do łagodnej zupy. Z podanych niżej proporcji wyjdzie ilość dużo większa niż dla 4 osób. To świetnie, będą na następny dzień. Przechowuj bez przykrycia. Inaczej zmiękną i nie będą już tak atrakcyjne.
Składniki:
- 30 dkg siemienia lnianego
- 20 dkg kaszki kukurydzianej
- 10 dkg wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka sody
- 4 łyżki masła ghee
- 1/2 l wrzątku
- 1/2 opakowania suszonej cebuli w paskach( ale nie prażonej)
- 2 łyżeczki pokruszonego rozmarynu
- 3 łyżeczki wędzonej papryki
- pieprz
Wykonanie:
Siemię zmieszaj z suszoną cebulą i kaszką, zalej wrzątkiem.
Kiedy przestygnie wymieszaj dokładnie z pozostałymi składnikami i przyprawami.
Formuj niewielkie okrągłe ciasteczka, mocząc ręce w zimnej wodzie, układaj na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
Piecz w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem ok 1 godziny. Ciasteczka powinny się mocno zrumienić, a właściwie zmienić kolor na brązowy i dobrze wysuszyć. Zanim wyłączysz piekarnik wyjmij jedno i sprawdź. Jeśli jest wilgotne w środku przedłuż pieczenie o kolejne 10 min. Dobrze upieczone powinno być w środku suche i chrupkie.
Talerz zupy szpinakowej z kleksem śmietanki i dwoma grissini to właśnie nasza kolacja.